Plan lekcji

Ja chodzę do szkoły Ogólnokształcącej Skoły Muzycznej I i II st. , a moj plan wygląda tak:

Poniedzialek: (8:15-13:45)
1.Geografia
2.Literatura muzyki
3.Matematyka
4.Język angielski
5.K/S(ksztalcenie słuchu)
6.w-f

Wtorek: (8:15-13:45)
1.Historia
2.Matematyka
3.Fizyka
4.Religia
5.J.polski
6.J.polski

14:45 - ok.15:45 - lekcja wiolonczeli

Środa: (8:15-14:40)
1.WOS
2.Literatura muzyki
3.Chemia
4.Biologia
5.Chór
6.Matematyka
7.w-f(w tym czasie mam fotepian obowiązkowy)

zaraz potem - ok.16:00 - orkiestra

Czwartek: (8:15-14:40)
1.Geografia
2.J.polski
3.Chemia
4.J.angielski
5.Historia
6.K/S
7.Godzina wychowawcza

w tym sem. ok.16:00 -duet

Piątek:(8:15-13:45)
1.Biologia
2.J.angielski
3.Matematyka
4.J.polski
5.w-f
6.plastyka

14:45 - ok.15:45 - lekcja wiolonczeli

Szkoła muzyczna? Laughing

I te przedmioty - Kształcenie słuchu i literatra muzyki. Może powiesz coś więcej? Wink

No cóż...Moja szkoła to połączenie zwykłej szkoły ze szkołą muzyczną. Obejmuje zakres nauczania 12 lat. Ja chodzę do I klasy gimnazjalnej. Od 7 lat uczę się grać na wiolonczeli, a na fortepianie (jak wszyscy nie pianiści) trzeci rok.
Literatura muzyki to historia muzyki. Na tych lekcjach uczymy się o instrumentach, kompozytorach, dziejach muzyki, próbujemy na podstawie swoich wiadomości odgadnąć z jakiego okresu pochodzi dany utwór itd. K/S to kształcenie słuchu. Tu piszemy dyktanda, rozpoznajemy interwały, gamy, trójdźwięki, czterodźwięki itd. Śpiewamy ćwiczenia i wcześniej wymienione rzeczy. Chór to wiadomo - śpiewanie. Uczymy się różnych utworów. Osoby które chcą i dobrze te utwory znają mogą występować na koncertach. Istnieją 2 chóry. Pierwszy obejmuje klasy 1-7, a drugi 8-12. Chóry te występują na wielu koncertach i konkursach. Są bardzo liczne. To zespoły składające się z ok. 90 osób (1 chór). Orkiestry są w tym roku trzy: orkiestra symfoniczna (II st.), zespół "Łódzkie smyczki"(II st.) i orkiestra smyczkowa (klasy 6-7). Dwie ostatnie prowadzi mój tata, który gra na skrzypcach. Moja mama podobnie jak ja gra na wiolonczeli i też wcześniej chodziła do tej szkoły i nawet grała w "Łódzkich smyczkach". To zabawne, bo wielu nauczycieli z tej szkoły uczyło również ją. Poznają mnie i kojarzą z nią, bo jesteśmy do siebie BARDZO podobne....

Fajnie musi być pisać dyktando z muzyki Very Happy

(dobrze zrozumiałam, tak?)
Jeżeli mówisz, że pamiętają Twoją Mamę, to się boję co to będzie, jak się jednak na medycynę wybiorę Laughing

Wow

W szoku nadal jestem Smile

Odezwę się za dni kilka Very Happy

Czemu Wik?
Nie sądzisz, że ciekawie by było? Laughing

Wiesz, ja jestem tego bardzo ciekawa Smile

Czy by mnie z tatą, czy z mamą kojarzyli Razz

Ale tak poważnie, to ja też jestem pod wrażenie dyktanda z nut Smile

Czuję potrzebę, żeby kiedyś takie napisać Very Happy

Dla jednych to fajna rzecz, a dla innych przykry obowiązek. Uczniowie nie traktują zazwyczaj tego jako przyjemność, tylko "kolejną pałę z K/Su". To nie jest lekcja, która uczniom wychodzi dobrze. Moja nowa (tegoroczna) nauczycielka jest bardzo....ma drastyczne metody....ciesze się, że piszę jeszcze dyktanda jednogłosowe.....

Dyktanda jednogłosowe? Cool

Jeszcze lepiej Laughing

Z reguły te przedmioty 'tematyczne' są najtrudniejsze w takich szkołach, tak mi się wydaje. W szkołach muzycznych, baletowych i technikach ( Laughing

)

Postrach uczniów, wiem, o czym mówisz Wink

Wiem coś o takich przedmiotach Wink

U mnie w podstawówce takim przedmiotem klasyka była - rzeź dla wszystkich uczniów...

Czemu, Alu, dziwisz się na dyktanda jednogłosowe? Laughing

Na szczęście nie doświadczyłam bólu klasyki, ani innych, podobnych, przedmiotów Wink

Ja tam miło wspominam lekcje klasyki Wink

Bałam się ich i najgorsze moje oceny w podstawówce to z klasyki były, ale prawda jest taka, że teraz tęsknię Smile

A gdybym ich miło nie wpsominała, to przecież bym tam Julki nie planowała posłać Smile

Planujesz właśnie dlatego ją tam posłać Wink

Boś wyrodna Very Happy

I co by tu teraz napisać.....chyba nic... Smile

Czy to był offtop, Helix? Laughing

A ja się dalej upieram, że Baletnica jest wyrodna Smile

Ale już nie mogę się doczekać Julki w balecie Razz

Nie jestem wyrodna!
A Julce na balecie sie podoba Very Happy

Jak patrzę na mój plan lekcji, to dociera do mnie że on jest już nieaktualny Laughing

Przynajmniej zajęcia dodatkowe Wink