Autor |
Wiadomość |
dirty_dancing
Maniak
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: że znowu...
|
Wysłany:
Nie 14:19, 05 Lis 2006 |
|
Co o tym sądzicie? Czy musiało do tego dojść?
Zachęcam do dyskusji.
|
|
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 16:46, 05 Lis 2006 |
|
Kiedy o tym usłyszałam, byłam w szoku.
Najbardziej przeraziło mnie to, że nikt na to nie zareagował.
Tej tragedii można było zapobiec, ale najwidoczniej nikt nie chciał. Nie potrafię zrozumieć, jak nauczyciel mógł wyjść z sali, pięciu uczniów tak ją zaatakować, a reszta klasy milczeć - nie zawiadomić nawet nauczyciela.
A już zupełnie wstrząsnęła mną wypowiedź ojca jednego z tych chłopaków: "Żarty robili."
Mimo wszystko nie miałabym ochoty na takie żarty...
|
|
|
|
|
dirty_dancing
Maniak
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: że znowu...
|
Wysłany:
Nie 19:42, 05 Lis 2006 |
|
Właśnie. Przecież to była ich koleżanka! Nie wyobrażam sobie, żeby którejś z dziewczyn w mojej klasie mieliby takie coś robić i nikt by nie zareagował. To naprawdę okropne. Ta młodzież zachowała sie jakby była pozbawiona uczuć i moralności. Jestem wstrząśnięta.
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 21:43, 05 Lis 2006 |
|
Po za tym ta jej przyjaciółka, której Ania powiedziała, że się zabije, a ona nic nie zrobiła.
Naprawdę nie mogę zrozumieć jej otoczenia. Uważam, że winę tak samo ponoszą ci chłopcy, jak i cała klasa.
|
|
|
|
|
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 18:50, 07 Lis 2006 |
|
Jestem tego samego zdania co wy. Rozmawialiśmy między sobą o tym w klasie - trudno nam zrozumieć takie postępowanie tych ludzi. Jak mogli zachować się tak nieodpowiedzialnie?!
Wszyscy są temu, co się stało, winni - tych 5 uczniów, klasa, a także jej przyjaciółka...
|
|
|
|
|
Alicja
Fanatyk
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 23:49, 15 Lis 2006 |
|
Mną także wstrząsnęła obojętność jej kolegów. Jak mogli do czegoś takiego dopuścić? A po za tym czułam się okropnie, bo wiedziałam, że stało się to tak blisko mnie. O tym, że znam parę osób z tamtej szkoły, wolę nawet nie wspominać. Rzecz w tym, że osoby, które skończyły tą szkołę około 6-7 lat temu, są jednymi z najbardziej prospołecznych. A więc co zmieniło sie w tak krótkim czasie?
A może to po prostu całe aspołeczne pokolenie?
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 17:17, 17 Lis 2006 |
|
Fakt, musiałaś to odczuć trochę inaczej, skoro działo się to tak blisko Was.
A jeśli chodzi o to pytanie, to myślę, że powinni się nad tym zastanowic głównie dorośli. Skoro kiedyś były tam pro-społeczne istoty, to do teraz dużo się zmieniło. Tylko kogo, tak naprawdę, to interesuje?
Bo czasami wydaje mi się, że nikogo...
|
|
|
|
|
|