Autor |
Wiadomość |
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Pią 15:10, 06 Sty 2006 |
|
Potknięcia, literówki, dowcipy jakie im robiliście...
Co Was najbardziej rozśmieszyło, albo totalnie rozbroiło?
|
|
|
|
|
|
|
dirty_dancing
Maniak
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: że znowu...
|
Wysłany:
Pią 23:09, 06 Sty 2006 |
|
Babka opowiadając o katapulcie powiedziała kapatulta
Potem "Zobaczcie tam, na tej mapcie..."
"Mieszko miał swój glut" zamiast gród.
Na razie tyle, jak sobie przypomnę to dopiszę, bo u nas często
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 17:46, 13 Sty 2006 |
|
Wpadki? Mnóstwo!
Język polski:
"Realistyczni realiści wyznawali zasadę, że jedynie realizm jest realistyczny" (nasza klasa doprowadza do szału!)
"Te komórki, SMS-y i inne... a potem nie wiecie, że kura pisze się przez <ó>" (miała oczywiście na myśli, że nie wiemy, że kura nie pisze się przez "ó"
A reszta może potem...
|
|
|
|
|
dirty_dancing
Maniak
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: że znowu...
|
Wysłany:
Pią 23:22, 13 Sty 2006 |
|
Dialog pan Listek od wf - ja - kolega
Ja: Gdzie jest pani Wilk?(pani od wf)
Listek: W lesie!
Kolega: A pani Świerk?(pani od wosu)
Listek: Z koleżanką Wilk!
Kolega: A pan Listek?
Listek: ...
Babka od fizy : "Stań tam z boczku" (przeczytajcie to szybko łącząc z i boczku )
Kasia: Proszę Pana?
Listek: Proszę państwa oto miś...
Kasie: Prosze pana, mamy sę przebierać?
Listek: Miś jest bardzo grzeczy dziś...
I tak cały wierszyk i się nei dowiedziałyśmy czy się przebrać czy nie
Kolega: Ile pani ma lat?
Pani Świerk ( z tryumfem) : W przyszłym roku kończę sto.
Kolega przy odpowiedzi palnął niezłą głupotę, a babka od historii powiedziała cicho, ale wszyscy słyszeli : "Zajebiście"
Wogóle u mnie w szkole tacy śmieszni Ci nauczyciele
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 21:04, 19 Sty 2006 |
|
Na sprawdzianie z fizyki:
"Jeśli na przykład macie 10 sekundów"
W czasie lekcji fizyki:
"Chrapowaty"
Chrapowaty nie było przypadkiem. Nasza nauczycielka mówi tak z natury
|
|
|
|
|
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 13:47, 08 Kwi 2006 |
|
Matematyk przeczytał zadanie w podręczniku, pomyślał i mówi:
-No z tego wynika, że woda składa się z grzybów. Ale to mi nie pasuje... Kto skoczy do pani od biologii?
(w podręczniku wyraźnie było napisane, że grzyby skłądają się z wody)
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 13:50, 08 Kwi 2006 |
|
Jeśli mowa o matematykach...
Lekcja matematyki:
-Kiedy skończymy podręcznik?
-No... Myślę, że w połowie maja.
-A co potem będziemy robić.
-Chodzić na trawkę.
Na koniec lekcji kazał nam wyjąć karteczki. Widząc, że Agata się zdenerwowała obiecał:
-Następnym razem spokojniej powiem słowo "kartkówka"
I przez resztę kartkówki próbował spokojnie wymówić to słowo. No, a nie wypadało go uciszać. Tylko na zadaniach trudno się było skupić...
Po kartkówce nauczyciel (młody mężczyzna, który rok temu wziął ślub, typ "młodzi niegotujący") wyszedł z sali razem ze wszystkimi swoimi papierami. Na wierzchu żółta gazetka:
PYSZNE CIASTA DLA KAŻDEGO
I wyobraziłam go sobie w fartuszku i czapce kucharza
|
|
|
|
|
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 11:31, 13 Kwi 2006 |
|
To tak kiedyś nauczyciel chłopców od W-Fu zaczął nam opowiadać o przepisach na najlepsze ciasta A jak się przy tym rozpływał
I ktoś go zapytał czy nosi fartuszek:
-Obowiązkowo - odpowiedział, a potem była nauka o higienie w kuchni
|
|
|
|
|
Alicja
Fanatyk
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Wto 18:36, 25 Kwi 2006 |
|
"Młody młodzieniec o nieskazitelnej urodzie" <- nasz matematyk o Scroge'u (jak się to pisało - w każdym bądź razie chodzi o bohatera "Opowieści wigilijnej")
|
|
|
|
|
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 15:26, 30 Cze 2007 |
|
Pani od biologii:
"No to do tablicy, z uśmiechem na twarzy, idzie ochotnik z numerem..."
Matematyk: To kto teraz jest na czasie? Brad Pitt?
Klasa: Niee!
Matematyk: Tom Cruise?
Klasa: Niee!
Matematyk: To kto?
M. (śmiejąc się): Bill z Tokio Hotel!
Matematyk: Japończyk?!
|
|
|
|
|
|