Forum Twórczość własna sztuka i trochę rozrywki  dla każdego coś fajnego Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Wasze biblioteczki. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:18, 12 Lut 2009 Powrót do góry

Tak mnie natchnęło po wizycie w księgarni Smile

Kupujecie często książki?
Sądzicie, że ich ceny są w porządku?

No i jak wyglądają Wasze małe sanktuaria książkowe? Ile macie w swoich zbiorach?
I czy to tylko moje marzenie, żeby kiedyś stworzyć u siebie w domu osobny pokój - tylko na książki? Wink
Zobacz profil autora
Allie
Pogromca Tematów



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 20:42, 13 Lut 2009 Powrót do góry

Nie wydaje mi się, żebym często kupowała, tak, od czasu do czasu. Musi być albo dobra, albo tania, albo muszę mieć dziką chęć na nią ^^. Jeśli chodzi o ceny - wydaje mi się, że to trochę nie fair, żeby książka kosztowała tyle, co bluzka. Zdecydowanie powinna być tańsza. Dlatego bezcenne są dla mnie wizyty w księgarni tak dla zwyczajnego węszenia i przeglądania Very Happy. Uwielbiam zapach książek.
Mój zbiór? Nie taki, jaki bym mieć chciała, ale nie narzekam. W połączeniu z rodziców, siostry i brata jest całkiem, całkiem. Co prawda, nie mamy osobnego pokoju, ale w każdym jest mniejszy czy większy regał na ksiażki Smile. A kiedyś, w moim wielkim domu będę taki mieć, z całą pewnością Very Happy. I na pewno będą osobne regały na różne języki - trzeba się tylko wziąć do pracy Very Happy.
Zobacz profil autora
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:35, 13 Lut 2009 Powrót do góry

Ooh... Pomysł na podział na języki właśnie mnie zafascynował Smile

Ja w sumie mam postanowienie, że przynajmniej raz w miesiącu muszę sobie kupić jaką książkę, żeby regularnie wzbogacać mój księgozbiór (bo moim największym marzeniem jest mieć taki problem - gdzie mieścić kolejne książki). U mnie w domu też osobnego pokoju na książki nie mamy, ale mam nadzieję, ze ja to sobie kiedyś nadrobię Wink Choć sam zbiór książek w domu też wydaje mi się całkiem pokaźny - miłość do ksiażek odziedziczyłam po rodzicach Smile

Jeśli chodzi o ceny - wg mnie książki naprawdę nie powinny być takie drogie. Kiedyś spotkałam się z opinią, ze ksiażki są za tanie, ze powinny być droższe, żeby podkreślać ich wartość, z czym się zupełnie nie zgadzam. Jak książka jest tania to kupić ją może każdy, ale kupuje tlyko ten, kto książki ceni. (Inni kupują w IKEI atrapy książek, czego ja zrozumiec nie mogę. Tak samo, jak nie mogę zrozumieć domów bez książek - to domy bez duszy).
Zobacz profil autora
Alicja
Fanatyk



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 902 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 12:02, 08 Mar 2009 Powrót do góry

Podział na języki - boski pomysł Smile
U mnie w domu w sumie każdy ma w swoim pokoju jakiś regał / regalik na książki, a większość jest w pokoju hucznie nazwanym "gabinetem" moich rodziców.
W sumie nawet nigdy nie liczyłam ile mam ksiażek. Zapewne około 200...?
Generalnie to czasem zdarza mi sie w jednym miesiacu i pięć książek kupić, a potem np. przez kolejne dwa wogóle. To zależy od tego, co wyszperam w księgarni Very Happy
Zobacz profil autora
Allie
Pogromca Tematów



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 14:31, 08 Mar 2009 Powrót do góry

Nie mogę uwierzyć, że ktoś kupuje atrapy książek. Ależ ten ktoś musi być... pusty! No po prostu nie wiem czy się śmiać, czy płakać Very Happy
Zobacz profil autora
Nadzieja
Podwójny AS



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: far, far away...

PostWysłany: Pon 20:07, 16 Mar 2009 Powrót do góry

atrapy ksiazek - w sumie popieram Alene, nie wiadomo, cyz sie smiac, czy plakac;) Nie wyobrazam sobie czegos takiego;)

Ja w sumie u siebie mam dosc duzo ksiazek, bo na to zawsze duzo pieniedzy wydawalam, a moi rodzice tez maja na tym punkcie fiola. Teraz wzbogacam swoja biblioteczke obcojezyczna (kiedys wykorzystam pomysl Allie na podzial na jezyki ^^). Marzy mi sie kiedys miec duza biblioteczke u siebie w domu, tak, zeby nie miec gdzie pomiescic ksiazek. Chcialabym miec w zyciu takie problemy ;p

Ceny - wg mnie jednak zawsze beda za wysokie. Ksiazka powinna byc dostepna dla kazdego, a nie dla nielicznych, dlatego sadze ze np. to ze ksiazka kosztuje 30zl, czy 50 to juz jednak przesada, zlaszcza biorac pod uwage fakt, ze polskie biblioteki ubogie sa, ubogie, jesli chodzi o nowosci na rynku.
Zobacz profil autora
Baletnica
Administrator



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:21, 28 Maj 2009 Powrót do góry

Popierasz Allie, Alena tak madrze nie pisze ;]

Ja swoją biblioteczkę też regularnie wzbogacam, a przynajmniej się staram. Najchętniej, oczywiście, korzystam z promocji (jak te empikowe na Dzień Książki). Najbardziej lubię kupować w księgarniach, przez internet to jednak nie to samo i dlatego przez Internet kupuję tylko wtedy, kiedy nie mam innego wyboru ;]
U nas w domu jest osobny pokój na książki, ale w sumie to dlatego, że to taki pseudo-gabinet i tam się zawsze wszystkie ksiązki składowało, przynajmniej te takie... no same wiecie Very Happy Choc ja u siebie w pokoju też mam regał na książki, który staram się stale wzbogacać.
A jak już będę kiedyś miała swoje własne cztery kąty - ach, jak chciałabym mieć problem, gdzie książki mieścić Very Happy
Zobacz profil autora
Nadzieja
Podwójny AS



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: far, far away...

PostWysłany: Pon 20:48, 08 Cze 2009 Powrót do góry

Baletnica napisał:
ach, jak chciałabym mieć problem, gdzie książki mieścić Very Happy


Ja też! Ja tez...!
Zobacz profil autora
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:16, 09 Lip 2009 Powrót do góry

Myślę, że nie wy jedne, kochaniutkie Wink
Choć ja swego czasu taki problem miałam, ale to dlatego, że miałam i małą półkę. Półka urosła i problem, stety, bądź niestety - znikł Wink
Zobacz profil autora
Groteska
Forumowicz



Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Białogard :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:40, 10 Lip 2009 Powrót do góry

A ja znalazłam rozwiązanie na brak miejsca na książki. Poukładałam je wzdłuż ściany na skosie poddasza. świetnie to wyglada i zajmuje mało miejsca. Wink
Zobacz profil autora
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:45, 14 Lip 2009 Powrót do góry

Dobre Wink Tylko że ja nie mam poddasza Very Happy Może z czasem się dorobię Very Happy
Zobacz profil autora
Alicja
Fanatyk



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 902 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 13:18, 20 Gru 2009 Powrót do góry

A ja mogę się pochwalić, ze ostatnio u mnie w pokoju zabrakło miejsca na ksiażki - w sensie, że na regale na książki, książki przestały mi sie mieścić, po prostu nie miałam gdzie ich wcisnąć! I choć zrobił się z tego problem, bo musiałąm zrobic mini remont wpokoju, to naprawdę uszczęśliwiło mnie to na dobrych kilka dni, tak ze Kuba wiecznie się ze mnie śmiał Wink
Zobacz profil autora
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:07, 20 Gru 2009 Powrót do góry

Ah, chciałabym mieć takie problemy Smile Ale już niedługo i takie mnie czekają Very Happy
Zobacz profil autora
Allie
Pogromca Tematów



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 14:22, 21 Gru 2009 Powrót do góry

Każdy by chciał ;] niestety u mnie na razie nie grozi, Very Happy
Zobacz profil autora
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:23, 21 Gru 2009 Powrót do góry

No u mnie w sumie grozi, jeśli nadal będę ciągle zaglądać do wszystkich antykwariatów i na wszystkie stoiska taniej książki... Wink (to jest totalne wariactwo, ale ja ZAWSZE jak przechodzę obok, to MUSZĘ podejść, a potem zawsze coś kupię...)
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)