Eurowizja

Aaa...

To się wpisuje "www.google.pl"?
No patrz, nie wiedziałam Very Happy

Mimo wszytsko myślałam, że Ich Troje przejdzie Confused

Było na pewno lepsze od tej różowej, farbowanej blondynki z Turcji Confused

i tych zespołów, co cały czas buczały "balalanalanalana" Very Happy

Ale mi się najbardziej podobali ci od "We are the winners of Eurovision" Very Happy

Podeszli do tego tak beztrosko, wręcz lekceważąco, że aż genialnie Very Happy

Ale SMSa szkoda mi na nich było Razz

Może w finale Wink

LORDi są świetni! Very Happy

Razem z babcią trzymałyśmy za nich kciuki Very Happy

"We are the winners of Eurovision" też byli świetni. Dobrze, że przeszli Very Happy

A nie, ciągle taki kicz, Barbi i wogóle...yh.

Ja dziś odżałuję i chyba wyślę SMSa, bo im się należy Wink

Cieszę się, że LORDI wygrało, a Wy? Very Happy

Kibicowałam Litwie, ale LORDI też dla mnie mogło wygrać Wink

Przynajmniej zaprezentowało jakąś muzykę, nie jak te farbowane Wink

Dla mnie OK Very Happy

- też sie cieszę Smile

Ojej, w tym roku jestem załamana.
Głosy Polska dostała (jak na razie) tylko z Wielkiej Brytanii. Podejrzewam, że to ze względu na Polonię brytyjską.
Łotysze to kicz totalny, aż mnie zagięli. Aż nie wierzę, że im ludzie punkty dają Very Happy

Rosjanie, według mnie, też przegięli, zatrudniając Pluszczenkę.

I strasznie mi przykro, że w tej Europie nikt Polsce nigdy punktów nie daje. Kraj na końcu świata. Nikt nas nie lubi, nikt nas nie wspiera.

To był dzień smęcenia Very Happy

Ja całości nie oglądałam, tylko kilka krajów, w tym Polskę. Podobała mi się reprezentacja Albani? Dziewczyna blondynka w duecie z chłopakiem brunetem, więcej nie pamiętam, ale piosenka mi się podobała.

Rosjanie zatrudnili tego skrzypka, co zawsze grał na występach Pluszczenki?!
Grr...

Teraz, jak Eurowizja do nich trafi, to się aż boję myśleć, na co wpadną, żeby już tam została na wieki Very Happy

Tak sobie ostatnio myślała, że przecież na Eurowizji nie muszą być znane osoby Very Happy

i jak bysmy walnęli Kozidrak, czy coś to byśmy mogli wygrać ;]

A to nie jest tak, że nie może mieć wydanych iluś tam płyt, czy coś?

Czekam na dzień, w którym Niemcy wystawią Tokio Hotel Laughing

I chciałam powiedzieć, że myślę, że jakikolwiek wygrany, jeśli grałby dla Polski, to by nie wygrał.
(masło maślane. Alena mało spała; nie przejmować się - Wik)