Forum Twórczość własna sztuka i trochę rozrywki  dla każdego coś fajnego Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Zeszyty. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Alicja
Fanatyk



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 902 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 12:54, 14 Cze 2008 Powrót do góry

Czas na spowiedź uczennic, jak by to określiła moja starsza siostra.
Proste pytanie - jak wyglądają Wasze zeszyty? Dbacie o nie? Czy może wyglądają one, jak coś, co powinno się oddać na makulaturę?
I jaką wagę do zeszytów przykładają Wasi nauczyciele?
Zobacz profil autora
Allie
Pogromca Tematów



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 13:39, 14 Cze 2008 Powrót do góry

Moje zeszyty...
Hm, zazwyczaj odzwierciedlają mój stosunek do przedmiotu. Tematy podkreślam tylko w jęz. polskim, na dzień przed sprawdzaniem Smile, ale można powiedzieć, że się staram. Gorzej, kiedy robiliśmy wykresy zdań pojedynczych/złożonych - to była masakra ;]. Matmy co prawda nie cierpię, ale zeszyt względnie staranny, chyba że ułamki ^^.Najładniej wygląda od fizyki. Przemiła nauczycielka i chociaż fizyka również nie należy do moich ulubionych przedmiotów, to zeszty najlepszy Wink.
Mam okropny nawyk bazgrania ostatnich stron, w porywach kilku ostatnich, jak braknie miejsca. Ale wtedy biorę wszystko popisane plus jedną czystą i chowam za okładkę. I wtedy są schowane i nikt ich nie widzi, jak tłumaczyła księdzu, kiedy sprawdzał zeszyty Wink. O, właśnie, w religii zawsze rysuję krzyżyki nad tematem, a w śroku numer katechezy Wink.
Jezli chodzi o nauczycieli, to największą wagę do zeszytów przywiązuje pani od polskiego - wiadomo. Reszta w sumie ma je gdzieś. No, jeszcze ksiądz sprawdzał. Ważne żeby był i możnabyło się rozczytać, reszta ich nie obchodzi Wink.
Zobacz profil autora
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:53, 15 Cze 2008 Powrót do góry

Temat rzeka!
Zacytowałabym Allie - zazwyczaj odzwierciedlają mój stosunek do przedmiotu.
I tak - zeszyt od matematyki "jakoś" wygląda, ale nie jest okazem i czasem znajdzie się tam coś pobazgranego (wiadomo - pomyłka w obliczeniach, czy coś).
Zeszyt od polskiego - czasami jest kilka stron zapisanych ołówkiem, bo miałam zły dzień i nie chciało mi się wysilać na pióro, a moja nauczycielka nie zwraca na takie rzeczy uwagi Wink
Ale najpiękniejsze są zeszyty od biologii i historii. Pierwszy - wspaniała nauczycielka, która tak opowiada, że przyjemnością jest robić notatki, a jeszcze większą - uczyć się z nich, wiedząc, że to na bank zaowocuje. Historia - jeden z moich najukochańszych przedmiotów, dlatego o ten zeszyt też dbam. No i nauczyciel tak wspaniale o wszystkim opowiada, że szkoda byłoby uronić choć słowo.
A kto przywiązuje wagę?
Historyk, ksiądz i nauczycielki fizyki i chemii (o dziwo!). No i czasami, jak matematyk ma zły humor, to sprawdza zeszyty, co z reguł kończy się jedynkami dla tych, którzy w owych zeszytach mają popularne NIC. No a pani od polskiego raczej liberalnie - nic na siłę Wink
Zobacz profil autora
Nadzieja
Podwójny AS



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: far, far away...

PostWysłany: Nie 14:40, 15 Cze 2008 Powrót do góry

Ah, moje mogłyby być ładne, gdybym czasem się przykładała ;]
Jedyne, o które dbam to fizyka i geografia, bo nauczycielki bardoz lubię (i wydaje mi się, że one lubią mnie). Matematykę staram się prowadzić tak czytelnie i wogóle, żeby wiedzieć, o co chodzi ;]
Ale czuję, że w liceum oleję wszystkie przedmioty, które mnie nie będą interesowały; mam taki okropny charakter ;]

A sprawdzają zeszyty... Sama nie wiem z czego, ja za mało uważna jestem ;] Chyba z religii (o, to na pewno), z polskiego zawsze chce zebysmy wszystko ladnie mieli zapisane (tzn. zebysmy mieli zapisane wogole ;] ) i czasem, jak nauczycielom innych przedmiotow sie cos ubzdura, to i z innych przedmiotow ;]
Zobacz profil autora
Dagmara
Moderator



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 514 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pomorze

PostWysłany: Pią 20:48, 27 Cze 2008 Powrót do góry

Ojej, ja tu jestem najgorsza ;]
Generalnie uważam, że zeszyt to dodatek i choć lubię mieć notatki, bo łatwiej się potem do czegoś przygotować, to jestem strasznie leniwa i notatek nie chce mi się robić, tematów podkreślać i wogóle.
Nie piszę jak kura pazurem, nie niszczę zeszytów i tak dalej, ale generalnie nie są to okazy, w przeciwieństwie do zeszytów Ali, czy Wiktorii ;]
Za to, jak Nad, dbam o geografię, bo ten przedmiot lubię. I o fizykę czasem. A w porywach nawet o chemię i matematykę.
(bo z chemii jestem zielona i wolę zrobić coś, żeby zielona nie być)
Zobacz profil autora
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:46, 13 Sie 2008 Powrót do góry

A czy ktoś jeszcze ma fioła na punkcie sierpniowego szału zeszytowego?
Bo ja wszystkie sklepy papiernicze i supermarkety jestem w stanie przebiec, żeby sobie zeszytów nakupować Very Happy
Zobacz profil autora
Allie
Pogromca Tematów



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 13:00, 16 Sie 2008 Powrót do góry

Nie tylko ty masz fioła na tym punkcie Smile. Kupowanie zeszytów... to wybieranie spośród tylu możliwośći różnych okładek... Zazwyczaj robi się to jeszcze w sierpniu, czyli w wakacje, chociaż szkoła w niedalekiej perspektywie, ale na tyle odległej, że prawie się o niej nie myśli Wink. Zawsze, ale to zawsze patrząc na nowe zeszyty myślę sobie, z jaką starannością będę je prowadzić ^^, chociaż po góra dwóch miesiącach i tak nic z tego nie wychodzi Wink.
Zobacz profil autora
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:25, 16 Sie 2008 Powrót do góry

Oj, a więc znalazłam bratnią duszę!
Ja wprost uwielbiam wybieranie, przebieranie, ganianie od jednego kosza, czy półeczki, do drugiego kosza / półeczki.
I zawsze kupuję zeszytów za dużo. Dla moich dzieci chyba kiedyś zostaną Very Happy

edit.
A jak długo planuję, który do czego będzie i tak dalej... Wink


Ostatnio zmieniony przez Alena dnia Sob 13:26, 16 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Allie
Pogromca Tematów



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 13:39, 16 Sie 2008 Powrót do góry

A nigdy nie zapomnę, jak kilka lat temu mój tata pojechał do Makro (chyba jest ten sklep w Krakowie, nie?) i coś mu się stało i chciał mi kupić zeszyty. I kupił. Chyba z dziesięć. Z Jogobellą na okładce ^^.
Zobacz profil autora
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:42, 16 Sie 2008 Powrót do góry

Liczą się chęci Very Happy A takie z Jogobellą, to propagują zdrowy styl życia - jedzenie jogurcików itepe Wink
Ale mój Tata również jest uroczy, bo potrafi np. być ze mną w sklepie i wyskoczyć z pytaniem, czy ja nie chcę pędzelków, bo są takie fajne (kit z tym, że różowe Very Happy ) i czy na pewno mam farbki Very Happy
Zobacz profil autora
Allie
Pogromca Tematów



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 13:54, 16 Sie 2008 Powrót do góry

widzisz, dla niego zawsze będzie małą dziewczynką Smile
moja mama, kóra pracuje w przedszkolu, czasami kupuje jakiś tam pierdół do przedszkola i mi się zawsze obrywa, to blok, to kredki, zazwyczaj świecowe ^^
Zobacz profil autora
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:56, 16 Sie 2008 Powrót do góry

Ożesz, Ty!
Kredki świecowe...?
Ja już prawie zapomniałam, co to, Ty fuksiaro Wink
Zobacz profil autora
Allie
Pogromca Tematów



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 20:56, 17 Sie 2008 Powrót do góry

Poczekaj aż Madlen trochę podrośnie ^^.

A jeśli chodzi o zeszyty, już postanowione - w tym tygodniu jadę się obkupić w piapiernicze wyroby Wink
Zobacz profil autora
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:45, 18 Sie 2008 Powrót do góry

Oj, ja to cały czas odkładam - czekanie na tę chwile jest tak przyjemne! Very Happy Choć w sumie to Ci chyba zazdroszczę i wybiorę się też w tym tygodniu Smile

Jeśli Madlen wda się we mnie, to będzie tylko kupować kredki, a mało z nich korzystać - byłam jedynym znanym mi dzieckiem, które nie reagowało na komendę "porysujemy" radością. To było TAKIE nudne!
Polubiłam dopiero, jak poszłam do szkoły Very Happy
Zobacz profil autora
Allie
Pogromca Tematów



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 11:29, 19 Sie 2008 Powrót do góry

Jadę! Ostatecznie, właśnie się szykuję Smile.
Życzyć mi powodzenia Very Happy.
I żeby się tylko nie zgubiła i nie oszalała od nadmiaru zeszytów Smile.
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)