Ulubione filmy

Filmów jest wiele, ale każdy ma swoje ulubione. Jakie są wasze?

Mój to na pewno "Titanic" i "Armagedon". Takie dwa filmy, które zawsze pamiętam i jedyne na których się popłakałam. Stanowczo one! Smile

Choć przyznam, ze bardzo podobał mi się takze "Pearl Harbor" Smile

Ja jako autorka tematu też się wypowiem :

"Titanic" - a jak nie kochać tego filmu?! Wspaniały wyciskacz łez na dobry i zły humor + prawdziwa historia olbrzyma - "Titanica"

"Charlotte Gray" - namówiła mnie Baletnica. Obejrzałam i się zakochałam. Jeden z najwspanialszych filmów jakie widziałam.

"Pearl Harbor" - wspaniały film... Przyjaźń kontra miłość, a jak zwykle wygrywa śmierć. Mimo zakończenia wspaniały film, który zapiera dech w piersiach zwłaszcza miłośnikom lotnictwa.

"Szeregowiec Ryan" - atak na Normandię. Początek wyzwolenia Europy. Toczy się wojna. Największa wojna w dziejach świata, a rząd wysyła ludzi, by ratowali zwykłego szeregowca! Wzruszające, a postawa człowieka staje się przykładem.

"Troja" - czy można tego filmu nie lubić? Wspaniała obsada i niezwykłe sceny walki. Niby tak znane, a jednak zaskakujące i budzące emocje...

"Miłość i wojna" - Chris O'Donnell i Sandra Bullock w romantycznej opowieści o wojnie oczami przyszłego noblisty. Mnie przyprawiło o łzy. Wspaniała historia.

"Trzej muszkieterowie" - znowu Chris O'Donnell w wiecznie żyjącej historii. Oglądając takie filmy poszukuje sie tego co powoli zanika - prawdziwej przyjaźni i poświęcenia

"Podaj dalej" - jeden mały chłopiec, który chce naprawić świat poczynając od siebie i swojej rodziny. I co najważniejsze - nie jest to tylko pusta gadanina. Chłopiec poświęca życie, dla swojego kolegi. Wzruszające.

"Przeminęło z wiatrem" - można to oglądać w nieskończoność i nigdy sie nie znudzi. Warto zobaczyć. Przepraszam - trzeba zobaczyć

"Nigdy w życiu" - "Nigdy nie mów nigdy" po raz x. Warto zobaczyć choćby po to by uwierzyć, że zawsze czekają nas niespodzianki Smile

Alena napisał:

"Miłość i wojna" - Chris O'Donnell i Sandra Bullock w romantycznej opowieści o wojnie oczami przyszłego noblisty. Mnie przyprawiło o łzy. Wspaniała historia.

Zgodzę się...
Wspaniały film ze wspaniałą obsadą...
Nic tylko oglądać... Smile

Cieszę się, ze odnalazłam bratnią duszę uwielbiającą, tak jak ja, ten film... Kiedy oglądałam go pierwszy raz miałam 9 lat - od razu pokochałam i film i O'Donnella Smile

Taa...
"Miłość i wojna" to jeden z najlepszych filmów jakie kiedykolwiek widziałam...
Tak samo jak "Charlotte Gray" Smile

W zwiazku z czym twierdzę, ze to filmy wojenne są najlepsze Smile

(i mam racje)

Ja proponuję założyć klub "Miłości i wojny" Smile

A tak poważnie to jest to rzeczywiście świetny film, podobnie jak "Charlotte Gray" Wink

i niezapomniene "Przeminęło z wiatrem". Mi podobali się także "Trzej muszkieterowie" z O'Donnellem - klasyka Smile

Taa... "Trzej muszkieterowie" też są świetni.
Czy zauważyłyście, że najlepsze filmy wojenne (i nie tylko) kręcone są z O'Donnellem Smile

To może założymy Jego klub... Question

Alena napisał:

To może założymy Jego klub...

Zgadzam się na to. Mogę nawet założyć grupę... Smile

Możemy założyć klub...
Możemy...

Ale ja na razie czuję się podniecona tym, że w czerwcu na Polsacie będzie leciał Titanic Smile

Ja też na to czekam... Smile

(tzn. na "Titanica" Smile

)
Jeśli będzie 25 lub 26, to wiecie, że obejrzymy razem ? Wink

Oooo...
Czyżby to znaczyło, że 25 i 26 jesteś w Gdańsku?!

Taaa...
Przed obozem Smile

Uuu...
Ja już mam pomysł na ten weekend Wink

Zobaczycie: uczcimy koniec roku szkolnego! Smile

Proszę o zaprzestanie rozmów, które możecie prowadzić przez GG i powrócić do tematu pierwotnego, czyli ulubionych filmów