Forum Twórczość własna sztuka i trochę rozrywki  dla każdego coś fajnego Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Książki, przy których płakałyście Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Allie
Pogromca Tematów



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 19:25, 14 Lis 2007 Powrót do góry

Dużo, dużo, ale to chyba dobrze. Bo jak tak sobie popłacze i pomyślę, to zupełnie inna się czuje Wink.

Ja jeszcze dołączam "Ptaśka", jak oni te psy zabijali. To było okrutne, a oni tak bezczynnie, tylko się gapili i zero uczuć!
Zobacz profil autora
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:42, 26 Lut 2008 Powrót do góry

Oj, zgadzam się Wink
Zobacz profil autora
Veenasha
Nowicjusz



Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 6:04, 14 Lip 2010 Powrót do góry

Ja rzadko płaczę przy książkach, ale raz pół wieku się zdarza o.O Pamiętam, że wzruszyłam się przy czytaniu książki o życiu pewnej arabskiej księżniczki, tytuł to chyba "Córki Księżniczki Sułtany", autorki (pamiętam, że to była kobieta) za Chiny sobie nie przypomnę. Konkretnie przy opowieści o mężczyźnie, który był daleko od domu, kiedy jego żona urodziła mu dziecko. Ponieważ na świat przyszła dziewczynka, jej matka z obawy, że mąż może się z lekka wnerwić (pamiętajmy, że to Arabia Saudyjska...) oddała ją komuś pod opiekę. Kiedy mąż wrócił, powiedziała mu, że dziecko umarło. Sama często odwiedzała córkę, a kiedy męża nie było, brała ją do domu. Pewnego dnia wrócił jednak w dość niespodziewanym terminie i pierwszą jego reakcją na widok obcego dziecka w domu było pytanie "Czyje jest to śliczne dziecko?" (czy coś w podobie). Żona wyznała mu całą prawdę, a on, kalafior jeden, bardzo się ucieszył i dziewczynka zamieszkała z nimi. Tak sielankowo było dopóki jej ojca nie zaczęły nawiedzać myśli, że kiedyś będzie musiał oddać córkę innemu mężczyźnie, a ten będzie oglądał ją nago i dotykał, i że on (ojciec) nie pozwoli na to, żeby okrył go takim wstydem. Pewnego cudnego dnia powiedział matce, że chce zabrać dziewczynkę na przyjęcie, czy gdzieś, nie pamiętam dokadnie. Kobieta wystroiła ją w najlepsze ubrania, uczesała jej włosy. Dziecko było takie szczęśliwe, że idzie gdzieś z ojcem, całkowicie mu ufało. Szli sobie więc terenem wysoce zapiaszczonym, ona skakała i śmiała się, on był zamyślony i przygnębiony. Gdzieś tam wykopał dół (nie pamiętam, czy był wykopany wcześniej, czy wykopał go wtedy) w każdym razie kazał dziecku tam wejść i jak gdyby nigdy nic zaczął je zasypywać. Opis zdziwienia w jej oczach, zawiedzenia i rozpaczy po prostu mnie rozbroił. "Tatusiu, co ja ci tkiego zrobiłam, dlaczego mnie zasypujesz?" Facet zakopał swoją córkę żywcem, bo twierdził, że kiedy wyda ją za mąż dotknie go hańba. Dawno czytałam tę książkę, ale to mi strasznie zapadło w pamięć. Ryczałam jak bóbr.
Ciekawe, czy komuś będzie się chciało to czytać, takie streszczenie całej historii... Mogłam napisać, że ją zasypał i tyle, ale coś we mnie wolało się rozpisać ;>
Zobacz profil autora
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:13, 03 Sie 2010 Powrót do góry

ja przeczytałam!!! Smile
Musze kiedyś po to sięgnąć Smile

Ja ostatnio czytałam książki Paulliny Simons i ryczałam na nich jak bóbr - "Jeździec miedziany", "Tatiana i Aleksander" oraz "Ogród Letni". I czasem jak sobie pomyślę o wszystkim, co przeszła Tatiana i Aleksander to chce mi się płakać, a czasem po prostu jakiś fragment, ich słowa, tak mnie wzruszały, ze aż mi łzy kapały na książkę Smile
Zobacz profil autora
Nadzieja
Podwójny AS



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: far, far away...

PostWysłany: Pon 9:17, 16 Sie 2010 Powrót do góry

i wszystkie są chwilowo w tej serii zakochane. Nie mam innego wyjścia - muszę i ja przeczytać...
Zobacz profil autora
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:01, 01 Wrz 2010 Powrót do góry

i słuszne podejście Smile

A ja do książek z typu "płaczliwych" dokładam LOterię. Płakałam w niektórych momentach. A raz zdarzyło mi się od fontanny łez przejść gładko do głośnego, bardzo głośnego śmiechu... Wink
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)