Forum Twórczość własna sztuka i trochę rozrywki  dla każdego coś fajnego Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Rodzice Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:21, 01 Maj 2007 Powrót do góry

Jacy są?
Jakie macie z nimi kontakty?
Za co ich kochacie?
Co Was w nich denerwuje?

Było o rodzeństwie, to czas na rodziców Very Happy
Zobacz profil autora
Dagmara
Moderator



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 514 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pomorze

PostWysłany: Śro 10:33, 02 Maj 2007 Powrót do góry

Moi są kochani i najcudowniejsi Very Happy
Mamusia jest Dalia, a tatuś jest Jan. Tatuś mówi, że najpiękniejszy zawód to chirurg, a mamusia upiera się, że kardiolog i to jedyne sprzeczki między nimi Very Happy
I między nami Wink
Bo ja mam z nimi świetne kontakty Very Happy
Nie wiem, jak to się dzieje. Chyba nie przechodziłam buntu młodzieńczego Very Happy
Kocham ich za wszytsko Wink Za to, że tyle pracują, a znajdują czas dla mnie i dla rodzeństwa, za to, że mają do nas pełne zaufanie i że potrafią pomóc, wysłuchać, a kiedy trzeba potrafią się świetnie bawić Wink
Nic. No, chyba, że jak dostanę dobrą ocenę z biologii, to im się na dyskusje o swoich zawodach włącza Very Happy Ale ja się tak łatwo nie dam! Very Happy
Zobacz profil autora
Alicja
Fanatyk



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 902 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 10:40, 02 Maj 2007 Powrót do góry

A moja mama jest Łucja, a tatuś Piotr
Kontakty. Wydaje mi się, że świetne, albo lepiej. Zwłaszcza, jak patrzę na amerykańskie dzieci z seriali Mr. Green
Kocham za wszystko, ale zwłaszcza za to, że mają poczucie humoru, zaufanie do mnie i do rodzeństwa, za to, że potrafią się świetnie bawić, za to, że dzięki nim zawsze fajnych ludzi poznam
I nawet mnie nie denerwują wyborem przyszłości Very Happy Znacyz czasami się 'posprzeczają' (czyli, że jak chcą nam zrobić na złość to udają, że koniecznie zależy im na wyborze MOJEJ przyszłości [ew. przyszłości mojego rodzeńśtwa]) o to, jakie nauki lepsze i wogóle, ale chyba już się z tego leczą Smile Zwłaszcza mama, bo Natalia poszła do bio-chema Very Happy

No i wogóle moi rodzice są tacy cudowni Smile Dziewczyny najlepiej wiedzą Very Happy
I do tego pozwolili nam jechać SAME pociągiem Very Happy
Zobacz profil autora
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:07, 02 Maj 2007 Powrót do góry

Natalia i Adam. Anglistka i prawnik.
Dobre kontakty.
W sumie im starsza jestem tym lepsze, o ile to możliwe Very Happy

Ufają mi, bo 'pamiętają swoją młodość', z mnóstwem znajomych, dzięki czemu poznaje dużo fajnych ludzi Very Happy
Tolerancyjni.
Nie dyktują mi przeszłości, a jedynie są w szoku, kiedy im mówię, że mam 6 z przedmiotu ścisłego - przecieć oni są humanistami Wink
Zobacz profil autora
Nadzieja
Podwójny AS



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: far, far away...

PostWysłany: Pią 23:43, 25 Maj 2007 Powrót do góry

Amelia i Stanisław. Ona tłumacz języka angielskiego, on prawnik.
Kontakty? Świetne Very Happy
Razem z Mamą chodzimy na demonstracje przeciw męczeniu zwierząt i razem organizujemy dietę wegetariańską, a Tata opowiada nam o swoich potyczkach sądowych związanych z ekologią i innymi takimi, interesującymi nas, bzdetami Razz (tata pracuje w kancelarii, ale prócz 'zwykłych' spraw, angażuje się także w działalność niektórych fundacji ekologicznych).
Razem uprawiamy sporty, podróżujemy, śmiejemy się, czytamy te same książki, a w niedzielne wieczory razem gramy w państwa i miasta Razz
Kocham ich za wszystko. A najbardziej za to, że pracując, działając, jak działają są w stanie wychować mnie i moje rodzeństwo, co wcale nie jest takie proste Razz
Nic mnie w nich nie deneruje. Przynajmniej teraz sobie nie mogę przypomnieć Razz
Nawet mnie na koncert puszczają, pozwalają mi chodzić na demonstracje - ufają mi i mojemu rodzeństwu, a to jest dla mnie baardzo ważne Smile
Zobacz profil autora
Baletnica
Administrator



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:54, 26 Maj 2007 Powrót do góry

Alicja i Adam. Chirurg i prawnik.
Kontakty są świetne Wink
Ufają mi i mojemu rodzeństwu, pozwalają nam na rzeczy, na które 'zwykli' rodzice chyba by się nie zgodzili.
Poza tym lubię z nimi przebywać -uprawiać sporty, podróżować, jeździć na wycieczki rowerowe
Kocham ich za wszystko a zwłaszcza za to, że wychowują i kochają mnie i moje rodzeństwo :*
Nic mnie nie denerwuje w ich zachowaniu. Albo sobie teraz nie mogę przypomnieć Razz
Zobacz profil autora
Alicja
Fanatyk



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 902 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 19:23, 14 Cze 2007 Powrót do góry

Mamy po prostu cudownych rodziców Very Happy
Zobacz profil autora
Alena
Anioł



Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków/Edinburgh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:55, 16 Cze 2007 Powrót do góry

Nic, tlyko nam zazdrościć, prawda? Very Happy
Zobacz profil autora
Baletnica
Administrator



Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:56, 16 Cze 2007 Powrót do góry

Prawda! Very Happy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)