Uczucia

Jak mnie trafiło to postanowiłam się komuś wyżalić - padło na Was Smile

A więc... czy Was też tak trafia?
Jak to jest z Waszymi miłostkami?

Trafiło?
Hmm...
Mnie jeszcze nie, ale może dlatego, że ja do takich uczuć podchodzę z rezerwą, bo sądzę, że miłość jest jedna w całym życiu.
W każdym bądź razie, jeśli chodzi o miłosne sprawy, to jestem osobą, do której zawsze przychodzą po pocieszenie Smile

Wierzę, że istnieje miłość od pierwszego wejrzenia.
Wierzę, bo uważam, że to dlatego nie potrafimy jej zdefiniować - trafia nagle i nawet nie wiemy jak.
Życzę jednak powodzenia Smile

Nie byłam nigdy zakochana / zauroczona, ale Tobie życzę powodzenia Wink

Mnie też trafiło, ale już jakiś czas temu. W każdym bądź razie ja nazywam to zauroczeniem, a nie miłością. Aczkolwiek wiem, że takie uczucia mają dwa oblicza: sympatyczne i straszne.
Jak na razie odkryłam tylko to sympatyczne.
Obydwoje "coś" do siebie czujemy, ale nie traktujemy się na zasadzie "chłopak-dziewczyna", a "przyjaciel - przyjaciółka" Wink

Odwołuję.
Ewidentnie odwołuję, bo mój przypadek jest totalnie beznadziejny Wink

Chodzi do I klasy. Do klasy sportowej. Kocha się w nim 3/4 dziewcząt.
I nie wiem jaki cudem, ale spodobał mi się (mimo kolczyka w uchu!).
I ja mu się też spodobałam.
Przypadek beznadziejny - miłość odwzajemniona.
Tak jakbyśmy mieli coś wspólnego ze sobą.
A nie mamy nic Wink

Ale on jest świetny! Wink

No wiesz! i Ty mówisz, że to beznadziejny przypadek?! No nie Very Happy

Powiem jedno : nic tylko Ci gratulować Smile

Dzięki

Dobrze wiedzieć, ża mam kogoś po swojej stronie Wink

No wiesz:P Chyba większość jest po Twojej stronie i powinna cieszyć się razem z Tobą Smile

Gratuluję Ci i przyznam, że zazdroszczę Smile

Ja też bym zazdrościła i bym się cieszyła, gdybym nie musiała codzień wieczorem wysłuchiwać o tym jakaż ona zakochana Wink

Lepsze to niż gdyby miała płakać i cierpieć, że się skończyło, tak jak ja obecnie Very Happy

Ja miałam przez jakiś czas problemy sercowe (czego wynikiem jest ten temat) i w związku z tym na jakiś czas zniknęłam z forum Wink

A oto mój wielki powrót po tym jak rozwiązałam swój problem Wink

Znalazłam sobie obiekt westchnień, który wzdycha do mnie Very Happy

Następna

Również jak i poprzedniczce gratuluję Smile

U mnie niestety nie jest tak różowo Sad

Ufam, że i Tobie zacznie "być różowo"
Trzymam kciuki i pozdrawiam Wink

Dziękuję za dobre słowa Smile

Ja też mam nadzieję, że wkońcu wszystko się wyjaśni i ułoży. Życzę powodzenia i również pozdrawiam Smile

W dzisiejszych czasach uczucia?
Życie polega na zabawie, wiem co mówię. Można kogoś kochać, ale bawić się z kimś innym (jestem w Londynie, podrywam kelnera, a w Polsce mam faceta - nie dowie się z kim się całowałam Wink

)