Autor |
Wiadomość |
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Czw 11:04, 21 Cze 2007 |
 |
Nigdy? Niemożliwe , musisz jak najszybciej to zmienić. Uczeń bez wagarów, to jak żołnierz bez karabinu ^^.
|
|
|
 |
 |
|
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 17:18, 21 Cze 2007 |
 |
Ale mi się nie opłaca iść na wagary skoro moi rodzice mówią mi, że jak nie chce iść, to nie muszę
|
|
|
 |
 |
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Pon 10:26, 25 Cze 2007 |
 |
To jak mi
Ale kiedyś i tak pójdę na wagary; w liceum najlepiej
|
|
|
 |
 |
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 17:35, 27 Cze 2007 |
 |
W liceum pójdziemy wszystkie
Chyba, że Ty od nas sobie pójdziesz
To bez Ciebie
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 10:34, 28 Cze 2007 |
 |
I pewnie beze mnie
To ja pójdę sama
Ale ja chcę iść w trzeciej gimnazjum Ot, co!
Planujemy wybrać się z całą klasą, ale nie wiemy, jak na to zareagują
|
|
|
 |
 |
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Czw 17:06, 28 Cze 2007 |
 |
To ja też w liceum idę ;]
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 18:53, 28 Cze 2007 |
 |
Ja mówiłam, że idę za rok
|
|
|
 |
 |
Baletnica
Administrator
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 23:18, 30 Mar 2009 |
 |
To my z Wojtkiem stwierdziliśmy dziś, że zamiast iśc na trzy godziny zastępstw, a potem na jedną lekcję matematyki, pójdziemy coś zjeść, a potem się powłóczymy, bo pogoda ładna.
I właśnie skończyliśmy jeść i wpadliśmy na naszą wychowawczynię Ona na nas patrzy, my na siebie i Wojtek:
-Wiktoria się źle poczuła, no myślałem, że zemdleje...! I powiedziałem jej, ze musi coś zjeść.
Babka na mnie patrzy, ja się prawie dusze, ale dzielnie udaję chorą
-Ah, rzeczywiście źle wygląda... Może byś ją zabrał do domu? Tylko doplinuj, żeby od razu się położyła.
Mdleję na zawołanie
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 21:37, 05 Kwi 2009 |
 |
Nieładnie, nieładnie!
|
|
|
 |
 |
Nadzieja
Podwójny AS
Dołączył: 30 Maj 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: far, far away...
|
Wysłany:
Nie 18:26, 21 Cze 2009 |
 |
Ej - poki się coś robi z umiarem,t o można do woli ;]]
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 20:26, 21 Cze 2009 |
 |
Słusznie
|
|
|
 |
 |
Groteska
Forumowicz
Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białogard :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 10:51, 22 Cze 2009 |
 |
Najlepsze wagary jakie przeżyłam? Poszłam do szkoly w poniedziałek i tak obrazowo mówiąc nauczycielka po pierwszym polskim wygoniła nas ze szkoły i nie pozwoliła iść na resztę lekcji "bo nauczycielom się nie chce". I tak do końca tygodnia
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 11:19, 22 Cze 2009 |
 |
Oo...
To mi się podoba
Muszę moim nauczycielom zaproponować
|
|
|
 |
 |
Allie
Pogromca Tematów
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Wto 21:13, 24 Lis 2009 |
 |
moja wychowawczyni jest jedyna w swoim rodzaju - jeśli nie ma kogoś cały dzień, nic się nie stanie, sama usprawiedliwi. Ale jeśli nie ma cię na jednej lekcji (a już szczególnie na pierwszej!) to od razu wielkie zamieszanie .
|
|
|
 |
 |
Alena
Anioł
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 7253
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków/Edinburgh Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 19:04, 25 Lis 2009 |
 |
Oj, jaka fajna!
Przy czym u mnie by to mogło znaczyć, że bym w ogóle nie przychodziła (no, może bez przesady, ale czasem mam problem wstać na 7.30 ... ).
Zazdroszczę wychowawczyni
Choć moja też nie najgorsza. Powiedziała nam dzisiaj na korytarzu, ze jej koleżanki powiedziały jej, że ich klasy na godziny wychowawcze nie przychodzą i ze ona bardzo prosi, żebyśmy nie byli gorsi Oczywiście, ktoś tam się wybrał, ale mi dwa razy nie trzeba było powtarzać
Ale jak kogoś nie ma na jakimś przedmiocie, zwłaszcza innym niż polski i matematyka - uuu...! Nie radzę...!
|
|
|
 |
 |
|