Wakacje

Wysłany: Śro 18:51, 26 Mar 2008

A ja być może pojadę jeszcze z przyjaciółkami do Niemiec ^O^

Wysłany: Śro 19:41, 26 Mar 2008

U mnie to generalnie pewne jest, że pojadę do znajomych rodziców do Niemiec. Oprócz tego prawdopodobnie do Norwegii, do siostry i pewnie jakiś obóz. A na samiuteńkim początku wakacji na biwak z ludźmi ze szkoły, jak w zeszłym roku Very Happy

.

Wysłany: Czw 18:57, 27 Mar 2008

Ja na koniec roku szkolnego / początek wakacji jadę na obóz z ludźmi z klasy Wink

Wysłany: Nie 10:50, 30 Mar 2008

My jedziemy z ludźmi z połowy rocznika praktycznie na początku czerwca, a już po tym jak skończy się rekrutacja my i IIId jedziemy razem na wycieczkę Wink

prawdopodobnie w Bieszczady, ale plan się dopiero tworzy ;]
No i potem z całym Towarzystwem gdzieś się muszę wybrać, z rodzicami pewnie gdzieś pojadę i na jakiś obóz ;] mam nadzieję, że nie znajdę czasu na siedzenie w domu ;p

Oj, dziewczęta, temat trzeba trochę odkurzyć, widzę ;) co tu tak pusto - ja liczyłam na jakieś wielkie plany wakacyjne, a tu cisza... ;)
A ja jestem pewna, że planów, to wy macie mnóstwo ;) I że w te wakacje miłosne historie będą równie popularne, jak w poprzednie ;))) (pamiętajmy, że dwie pary, które zeszły się przed rokiem, nadal są razem ^^)

No a my musimy w końcu zdecydować się na to, gdzie jedziemy,bo na razie same wielkie plany i zero konkretów ;]

Czyli jak zwykle, Nad Very Happy

Taaak

Ale bilety trzeba rezerwować, bo osiem osób (czy dziewięć, jeśli zdecydujesz się podróżować z nami Very Happy

) to osiem (lub dziewięć Very Happy

) biletów, więc... Wink

Ale generalnie ja i tak już wakacje czuję, od czasu wyjazdu na wymianę uczniowską Wink

A ja od czasu wycieczki klasowej Wink

Ah, jakie to wspaniałe Wink

Jeszcze, na szczęście, pogoda nam dopisała Wink

I generalnie było super, hiper, bomba Very Happy

A wakacje... Plan ogólny już jest, prawda...? Przynajmniej tak mi się wydawało Very Happy

Jest plan ogólny Very Happy

Który zaczyna się od ślubu Very Happy

Ah, to będą wakacje pod znakiem miłości ;]

To chyba dobrze, nie?
Mam nadzieję, że dla par to będzie kontynuacja miłości, a dla samotników - wielki początek.
Aż się wyjazdu doczekać nie mogę. I tych wypadów do europejskich miast...
Ah, to niezwykłe szaleństwo, które przed nami ;]

plan wakacyjny Allie:

20-21.06 - kajaki
23-25.06 - Skarszewy; biwak szkolny
25.06 - 3.07 - obóz Zakopane
6.07 - 14.07 - Anglia (Liverpool dokładnie, mam nadzieję zdobyć autograf Gerarda ^^)
i potem wyjazd do znajomych rodziców do Niemiec, ale nie wiadomo kiedy dokładnie Smile

Pierwszy miesiąc szykuje się niezwykle aktywnie, a potem ewentualnie tydzień-dwa u babci i błogie, niczym nie naruszone lenistwo Wink

21.06 - 22.06 - ślub Gosi i Aarona
24.06 - 27.06 - u Babci
02.07 - 04.07 - Londyn
05.07 - 12.07 - Kalifornia (prosto z Londynu)
13.07 - 24.07 - Australia
26.07 - 09.08 - Kreta

No a później to jest plan, żeby to zapełnić Smile

Może jeszcze jakiś obóz znajdę.
Bardzo za to żałuję, że wyjazd z klasą nie wypalił Confused

Wszyscy byli chętni, a jak my już przygotowaliśmy wszystko i zaczęliśmy zbierać chętnych, to okazało się, że nikt nie jest chętny Confused

Eh, kiepsko widzę nasze spotkania po gimnajzum Confused

21.06 - 22.06 - ślub Gosi i Aarona
24.06 - 27.06 - włóczęga po Gdańsku ;p
02.07 - 04.07 - Londyn
05.07 - 24.07 - Australia
25.07 - 09.08 - urlop z rodzicami
25.08 - 26.08 - Ryga
27.08 - 30/31.08 - Cypr

przy czym nie wiem, czy wszystko wypali ;p A dziewczyny (Dag, Ala, Wik) mają taki sam plan generalny; z tą różnicą, że zamiast "włóczęgi po Gdańsku" Wiktoria jedzie z Mart do babci Wink

jutro juz biwak Wink

a relacja dopiero po 3. lipca, bo prosto do Zakopanego będę jechała ;]

To będziemy czekać Wink

My dziś z Gdańska do Babci wyjeżdżamy.
A jak wspaniale było zacząć wakacje ślubem Very Happy

To dobrze wróży tym miesiącom Wink

Ale postanowiłam przez całe dwa miesiące nie rozstawać się z laptopem, więc będą relacje na bieżąco Very Happy