Sprawdziany, prace klasowe, kartkówki...

-Muszę na jutro napisać cover letter na angielski (chce ktoś za mnie to zrobić? Wszelka pomoc mile widziana Smile

).
-Mam kartkówkę z geografii. Z Afryki i Azji.
-I kartkówkę z historii. Z ustrojów politycznych.

Mam pracę klasową z matematyki i z biologii. Poza tym mam jeszcze kartkówkę z chemii, sprawdzian z fizyki i możliwe pytanie z polskiego.

To ile do tej przerwy świątecznej...?

Jutro, chociaż mam zawody muszę przyjść napisać spr. z angielskiego. Na wtorek sprawdzian z Quo vadis, środa poprawa z chemii, w międzyczasie możliwe jakieś pytanie na dobitkę z biologii. A do środy muszę napisać pracę na PO, bo mi się ocena wacha. Żebym ja chociaż znała temat...

Oh, kochaniutkie ;*
trzymam za Was kciuki - pomyslcie sobie ze to tylko trzy tygodnieee, a potem LABA ;]

Oj, ja od tygodnia tylko o tym myślę Smile

ej, a ja mam od razu po feriach we wtorek, taki harkorowy sprawdzian z fizyki ;(

Ja w czwartek mam pracę klasową z angielskiego. Też harkorową. I nawet mi w głowie nie swita, żeby się pouczyć Smile

A ja mam dwa ostatnie sprawdziany przed feriami w przyszłym tygodniu. Poniedziałek hiszpańki, a we wtorek WOK. A poza tym luuuuz Very Happy

.
Ale to o tym co się działo przez ten tydzień, jak najszybciej chcę zapomnieć ^^.

Jejku, wy już o feriach możecie mysleć Very Happy

A ja... A ja mam koszmar w szkole, bez wizji rychłych ferii. Ale czego się nie zrobi, żeby ich doczekać - nawet sprawdzian z fizyki i z chemii przeboleję Wink

Wysłany: Pon 20:44, 16 Mar 2009

mam test z fizyki, prace domowa z hiszpanskiego, ktora zajmie mi pol mojego zycia.
i jeszcze test z angielskiego sie szykuje.

jutro sprawdzian z matematyki i możliwe, że z historii (bo dzisiaj nie było), a w piątek z fizyki. Za to przyszły tydzień zaczynam od testu z chemii.

Ja jutro też mam matmatykę, ale potem jest ostatni dzwonek, więc luz Very Happy

A za to w przyszłym tygodniu... Angielski, polski i fizyka. Każdego dnia coś!
O tym, że zaczyna się nerwówka przed końcem roku, nie wspominając Wink

Mam tyle zaległości, że aż mi słabo...!

czeka mnie okropny tydzień.
Cztery sprawdziany, dwa projekty, trzy kartkówki i dwie duże prace domowe.
Ble...!

A ja mam w przyszły poniedziałek kartkówkę z chemii.
Nauczycielka chyba nie rozumie, że to klasa humanistyczna.